Bitwa partyzancka pod Jaktorowem była jednym z największych bojów partyzanckich II wojny światowej. Pamięć o niej jest kultywowana do dziś. Dzieje się tak dzięki licznej grupie pasjonatów historii, patriotów, lokalnych działaczy społecznych, a także samorządowców. W tym roku swój wkład w uczczenie kolejnej rocznicy pamiętnego starcia wnieśli także członkowie GRH STRZELCY im. 31 pSK z Mszczonowa. Poprowadzili oni inscenizację historyczną, odwołującą się do epizodów bitewnych Grupy AK KAMPINOS. Widowisko wyreżyserowane przez Tadeusza Iwana i Mariusza Piątkowskiego było dynamiczne i zakończyło się spektakularnym zestrzeleniem niemieckiego samolotu.
Warto przypomnieć, jak doszło do Bitwy pod Jaktorowem. Po wybuchu Powstania Warszawskiego w Puszczy Kampinoskiej powstało silne zgrupowanie oddziałów Armii Krajowej. Niemcy postanowili je rozbić. Operacja przeciwpartyzancka otrzymała kryptonimem Sternschnuppe. Grupa Kampinos postanowiła wymknąć się wrogowi. Celem marszu AK-owców były Góry Świętokrzyskie. Niestety, już pod Jaktorowem, na terenie wsi Budy Zosine, podczas próby sforsowania linii kolejowej Warszawa – Żyrardów, grupa została okrążona. Było to 29 września 1944 roku. Po blisko całodniowym boju musiała ulec przeważającym siłom niemieckim. Około 150–200 partyzantów poległo, ok. 120 zostało rannych, a 150 trafiło do niewoli. Wielu AK-owcom udało się jednak wyrwać z wrogiego pierścienia. Polegli spoczywają na cmentarzu polowym w Budach Zosinych. Tam też, co roku, odbywają się uroczystości upamiętniające ich bohaterską walkę.
Tekst: Piotr Dymecki
Foto: Marek Wardak