Druga sala, ogólnomiejska - poświęcona została mszczonowskiemu rzemiosłu, które od wieków decydowało o kierunkach rozwoju Mszczonowa i stanowiło podstawę jego gospodarki. Zgromadzone w niej rzeczy odnoszą się także do ogólnej historii miasta - od czasów najodleglejszych, aż do okresu PRL-u.
W każdej legendzie,
|
Â
|
nie ważne jak fantastycznej,
|
|
tkwi ziarenko prawdy.
|
|
Czasami udaje nam siÄ ujrzeÄ
|
|
jej blask
|
|
Â
|
|
Bram Stoker, Dracula
|
Co roku 22 marca Mszczonów obchodzi kolejne rocznice swego powstania. Nie każdy jednak wie, że data ta tak istotna dla miasta jest jedynie symbolem, gdyż dokładnie nie wiadomo dzięki komu i kiedy Mszczonów otrzymał prawa miejskie. Przyjmuje się, że nadał mu je w dniu 22 marca 1377 roku książę mazowiecki Ziemowit III
Pierwsza pisemna wzmianka o istnieniu Mszczonowa datowana jest na rok 1245 (dokument księcia Konrada I wystawiony w miejscowości „Mussonow”). Jednak odkrycie w 1996 roku przy ulicy Cmentarnej mogiły z połowy XII wieku pozwala przypuszczać, że osadnictwo na tych terenach jest starsze o co najmniej wiek. Prawdopodobnie w tamtym czasie znajdował się w Mszczonowie dwór książęcy, z którego władca korzystał, gdy polował w okolicznych puszczach. Informacja o miejscowym kościele w źródłach pisanych pojawia się w roku 1324, czyli Mszczonów był wtedy znaczącą osadą Księstwa Mazowieckiego.
Herb Mszczonowa to wieża mieszkalno –obronna używana przez mniej zamożne rycerstwo, a czasami nawet przez bogatych mieszczan. Jak wynika z dokumentów taka wieża znajdowała się w niedalekich Radziejowicach, na wyspie, na której dziś znajduje się młyn. Czy podobna budowla przed wiekami stała również we Mszczonowie? Trudno powiedzieć. Jedno nie ulega wątpliwości została ona umieszczona w miejskim herbie i jak wynika z zapisów zawartych w podwójnym numerze „Miesięcznika heraldycznego” z lipca i sierpnia 1937 roku odnaleźć ją można już na pieczęci gotyckiej z XV wieku.
Rzemieślnicze tradycje Mszczonowa sięgają szalenie zamierzchłych czasów. Mszczonów położony na szlaku bursztynowym od początku swego istnienia znany był ze swej drobnej wytwórczości i handlu. Tragiczna historia miasta przyczyniła się jednak do tego, że nie zachowało się wiele dokumentów, które mogłyby dostarczyć nam więcej wiadomości na temat dawnych mszczonowskich szewców, kowali, stolarzy i innych przedstawicieli miejscowego rzemiosła. Najstarszy z ocalałych dokumentów jest z XVI wieku.
Towarzystwo Gimnastyczne SOKÓŁ w Mszczonowie powstało w 1924 roku. Jego założycielami byli druhowie: Czesław Kacznorowski, Jan Gajewski, Alfons Grudzień, Aleksander Dębiński, Bronisław Siekierski, Wacław Żebrowski, Jan Lipka, Józef Jankowski, Czesław Szaliński i Józef Szustkiewicz. Oni tworzyli też pierwsze władze gniazda na czele z prezesem dh Czesławem Kacznorowskim i naczelnikiem Alfonsem Grudniem.
Przedszkole w Mszczonowie powstało na początku lat pięćdziesiątych. Uruchomienie placówki prawdopodobnie nastąpiło wraz z otwarciem Mszczonowskich Zakładów Odzieżowych w roku szkolnym 1952/1953, do którego uczęszczały dzieci pracownic, tego zakładu.
Przedszkole powstało jako placówka państwowa prowadzona przez Wydział Oświaty przy Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Mszczonowie. Było placówką dwuoddziałową typu miejskiego utrzymywaną prawie całkowicie przez fundusz socjalny znajdujący się w budżecie Miejskiej Rady Narodowej i wpłacanym do przedszkola w postaci stawki żywieniowej na każde dziecko.
Taki stan prawno- organizacyjny Przedszkola w Mszczonowie trwał do 31 sierpnia 1964 roku. W roku szkolnym 1964/1965 utworzono kolejną grupę dzieci. Od tego czasu przedszkole było placówką trzyoddziałową.
W latach 1952- 1965 Przedszkole w Mszczonowie mieściło się w prywatnych budynkach państwa Szustkiewiczów na ulicy Warszawskiej. Dwuoddziałowa wówczas placówka zajmowała dwa budynki. Kierowniczką placówki była Anna Tymkow.
Fabryka zapałek w Mszczonowie istniała w latach 1879-1933 roku.* Pierwotnie należała do Ludwika Schellera, później do Czerskiego, Chmielewskiego i Spółki, od 1922 roku do Zjednoczonych Polskich Fabryk Zapałek "Błonie" "Mszczonów" i "Br.Stabrowscy" SA, a od 1925 roku do Polskiego Monopolu Zapałczanego.
Pudełka wyprodukowane w okresie przed PMZ są niezwykle rzadkie tak zresztą jak i wszystkie polskie pudełka zapałczane z tego okresu.
Informację powyższą zaczerpnięto z - "Spisu polskich etykiet- klasyków" Feliksa Kietowicza, Warszawa 1977, Klub Filumenistów. Na stronie zamieszczamy fotokopię dwóch stron z tej pozycji, na których znajdują sie informacje na temat zapałek z Mszczonowa.
Od końca wieku XVII do początku lat 40-tych wieku XX Mszczonów zamieszkiwały dwa narody. Polacy i Żydzi wspólnie budowali miasto i tworzyli jego historię. Każdy z narodów wydał swoich sławnych synów, którzy zapisali się złotymi zgłoskami w dziejach Mszczonowa. Żydzi miasto nad Okrzeszą zwali- Amshinovem, Amścinowem, a niekiedy Omszynowem. Mszczonowskich Żydów i Polaków różnił nie tylko język, ale także religia i obyczaje. Pomimo wszystko potrafili żyć obok siebie w miarę zgodnie. Owszem zdarzały się konflikty sąsiedzkie, ale były też mieszane małżeństwa. Mszczonowska mieszana rodzina dzieliła się smutkami i radościami oraz dzielnie stawiała czoła trudnym wydarzeniom historycznym.
Okupacja niemiecka zakończyła się dla mieszkańców Mszczonowa 16 stycznia 1945 roku. Tego dnia miasto zostało zdobyte przez sowieckich żołnierzy z 47. brygady pancernej gwardii płk. Mikołaja Kopyłowa z 9. korpusu pancernego gen. mjr. Mikołaja Wiedieniejewa, wchodzącego w skład 2. armii pancernej gwardii 1 Frontu Białoruskiego. Nacierające od strony Grójca oddziały Armii Czerwonej stoczyły w bardzo mroźną noc z 15 na 16 stycznia walki na przedpolach Mszczonowa i rankiem wdarły się na miejskie ulice, gdzie sprawnie rozprawiły się ze stacjonującą tu hitlerowską załogą.
Marian Korpus, syn Marcelego, ur. 28.08.1901r. w Mszczonowie, zamarł 20.05.1978r. w Żyrardowie. Mieszkał w Mszczonowie przy ulicy Zarzecznej 26. Z zawodu był szewcem. W roku 1920 jako ochotnik zgłosił się do wojska i uczestniczył w wojnie polsko-sowieckiej, w trakcie której odniósł ranę. W 1939 roku został zmobilizowany i brał udział w wojnie obronnej.
Henryk Mroczkowski urodził się w roku 1920. W chwili wybuchu wojny miał lat dziewiętnaście. Wychował się w rodzinie robotniczej. Od 1940 roku pracował, jako pomocnik szofera, w Rejonowej Spółdzielni Rolniczo- Handlowej w Mszczonowie. 12 kwietnia 1943 roku okazał się dla niego początkiem życiowej tragedii. Tego dnia Spółdzielnię otoczył oddział niemieckiej żandarmerii. Jej pracowników ustawiono pod murem. Kilku z zatrzymanych aresztowano i przewieziono do Żyrardowa.
Wspomnienia Heleny Sobczak (ur. 26.12.1923r.), dotyczące państwa Eugenii i Henryka Bieleckich, właścicieli majątku w Gnojnie.
Uważam, że miałam w życiu wiele szczęścia. Przeżyłam bez uszczerbku straszliwą wojnę. Mam kochającą rodzinę. Pomimo słusznego wieku wciąż jestem osobą zdrową, aktywną, ze sprawną pamięcią. Moje szczęście polega też na tym, że ta moja niezawodna pamięć pozwala mi wracać w myślach oraz snach do czasów, gdy jako nastolatka mieszkałam w Gnojnie. Doświadczyłam tam wiele dobra od właścicieli tamtejszych dóbr, państwa Bieleckich. Gdy zamykam oczy jawią się w mej wyobraźni. Stoją obok siebie przed dworkiem. Hrabia Henryk Bielecki i jego żona Eugenia, którą wspominam szczególnie ciepło. Oboje byli dla mnie jak druga rodzina. Do końca życia będę się za nich modlić i dziękować Bogu, że mogłam poznać tak wspaniałych ludzi. Czuję wobec nich dług wdzięczności i dlatego pragnę podzielić się z mieszkańcami Mszczonowa i okolic opowieścią o nich.