Mszczonów powstał na tzw. „szlaku bursztynowym” wiodącym z południa Europy nad Bałtyk. Położenie na tak istotnym trakcie sprawiało, że praktycznie nikt z podróżujących z południa na północ i odwrotnie nie omijał Mszczonowa. Niestety tak naprawdę niewiele wiemy o tym, który z królów, książąt i wielmożów dawnej Polski przejeżdżał przez Ziemię Mszczonowską. Inaczej już jednak bywało z położonymi w naszym najbliższym sąsiedztwie siedzibami szlacheckimi oraz magnackimi. Radziejowice i Osuchów nie narzekały nigdy na brak dostojnych gości. Warto przy tej okazji przypomnieć, że najstarsza wzmianka o Osuchowie została zapisana w kronice Jana Długosza i dotyczyła ona właśnie pobytu w tej miejscowości w grudniu 1410 roku króla Władysława Jagiełły. Aby upamiętnić to wydarzenie w parku osuchowskiego pałacu umieszczono specjalną tablicę. Jeszcze do niedawna dostojnie rozpościerała się nad nią rozłożysta korona datowanego na XIV wiek wiązu drobnoszypułkowatego. Drzewo to na pewno pamiętało przyjazd monarchy. Niestety kilka lat temu wichura połamała olbrzymie drzewo. Nie pomogły nawet stalowe liny, które zabezpieczać miały wiąz przed rozdarciem. Może jednak kiedyś ze starego pnia wyrosną jeszcze młode pędy i wiąz zaszumi nam opowieść o władcy mocarzu, który w Osuchowie rozpamiętywał swe historyczne zwycięstwo nad Zakonem Krzyżackim.